Polska staje się państwem prekariuszy, nowej zniewolonej klasy społecznej bez perspektyw życiowych.
6,2 mln osób żyje poniżej granicy ubóstwa. Jest to wspólne dzieło polityki, kościoła i demokracji ...
Stażyści, pracownicy tymczasowi, bezrobotni lub pracujący poniżej swego "wykształcenia", niemający siły i godności osobistej, aby wyrwać się z więzienia państwa handlowego, zostali zmuszeni do życia na kredyt.
Nie ma i nigdy nie było państw ustrojowych, jest tylko fałszywy podział kastowy, w którym elita polityczna, religijna i ekonomiczna, żyje na koszt całego, coraz bardziej zniszczonego i zdegenerowanego społeczeństwa ...
Eksterminacja Polaków, to rola sejmu, senatu i episkopatu, którzy poprzez mocodawców, ustalają metody dobijania zastraszonych pracowników.
Nie ma polityki i religii, jest interes władzy, której częścią są bezrobotni i zbyt mało zarabiający, dający tym pierwszym nowe stanowiska pracy i niemoralny zarobek tworzony niekiedy na biedzie, cierpieniu i samobójstwach.
Zawracam się do was, jesteście potęga, która może wpłynąć na losy państwa, zobaczcie co może wam zaoferować Liga Świata, Rząd Kontraktowy i idea samostanowienia ...
Dydymus