Najpierw spójrz na harmonię lasu, gór, rzek, mórz i łąki, a następnie spójrz na chaos geometrycznego ładu swojego miasta, twojej dzielnicy, ogrodu, domu, schematu pracy, zachowania i wychowania.
To nie jest harmonia, lecz geometryczny i hierarchiczny chaos, tworzący proces niszczenia harmonii jedności człowieka z naturą i proces grzebania wolności i równości poprzez wytworzenie kastowości.
Żaden człowiek nie jest bogiem, ale jest niebezpieczna dla życia i harmonii hierarchia, tworząca z wybranych ludzi bestialskich bogów, decydujących o życiu lub śmierci całych narodów, gatunków i pokoleń.
Tam gdzie zaczyna się chaos geometrii, hierarchii i technologii kończy się harmonia jedności człowieka z naturą oraz sam człowiek, dążący do zmiany formy bytu, nie przez naturalny proces ascendenci, lecz przez technologiczny bełkot transhumanizmu, kładący kres jednolitej warstwie symbiozy człowieczeństwa z naturą.
Nauka posłuszeństwa wygrywa z zakodowaną w człowieku wiedzą, wolność nałogów wygrywa z wolnością samostanowienia i obłęd iluzji wygrywa z rozsądkiem, poprzez strach człowieka przed nielogiczną, zdemoralizowaną głupotą innego, silniejszego człowieka, będącego tak naprawdę mniejszością, wystraszonego stada.
I tak oto z harmonii poprzez chaos geometrii wyłoniła się z ciemności ludzkiej duszy - czarna jak wasze obawy, ostateczna forma śmierć, kładąca kres całego gatunku.
Patrząc na upadek człowieczeństwa, obserwujemy ostatnie, obłędnie radosne chwile tonącego Titanica ( tak naprawdę był to uszkodzony Olimpic, zmieniono jego nazwę, ponieważ to nowi bogowie mieli pokonać Tytana - Kronosa / Saturna ), w utopii iluzji zdemoralizowanej codzienności.
Dydymus (2014 r)
http://ligaswiata.blogspot.com/2016/05/kult-smierci-i-zota-era-czowieczenstwa.html
http://www.youtube.com/playlist?list=PLPCe1acB3rZHphzMIEIlUE7XitsjNLs3d
http://depopulacja.blogspot.com/2016/04/kamstwa-kamstwa-i-jeszcze-raz-kamstwa.html
http://swiatowaliga.blogspot.com/2016/05/nieodrobione-lekcje-slepego-tumu.html