Samoograniczenie

Nie oszukujmy się, człowiek jest istotą indywidualną, skonstruowaną tylko po to, aby tworzyć swój własny świat wykorzystując do tego narzędzia i innych ludzi. 

Człowiek wykorzystuje innych ludzi, jak klucze narzędziowe, przeznaczone do danych, niekiedy całkowicie niemoralnych operacji, tworzących ciemną stronę naszej osobowości. 

Pomaga w tym ciemny jak noc fetysz władzy, pieniądza oblany obłędem okultyzmu, zakorzeniony w kulcie ciała i krwi. (Kult Saturna)

Po złotej erze, skonstruowano nowy świat pod wymogi siły i władzy hierarchicznej, w której tylko wybrane jednostki, mogły zacząć realizować swoje potrzeby za pomocą innych ludzi, w których wytworzono wielopokoleniową idee strachu i biedy oraz zawiści i zazdrości, co przeradza się w niebezpieczną ideę kłamstwa, gry pozorów i fałszywej zhierarchizowanej   rzeczywistości. 



Jeśli, dasz człowiekowi władze, poprzez kreacje siły ukształtowanej do roli religii lub polityki, zdanie ludzi, narodu, przestaje mieć znaczenie, bowiem stają się oni, wykonawcami woli władzy, przez wszechogarniający ich strach. Strach rozprzestrzenia się w formie feromonów, wytwarzając stadny obłęd i panikę. 

Dlatego powstała, odrodzona po 60 tysiącach lat, idea samoograniczenia. 

Samoograniczenie, zmienia stosunek sił, dając równą władze wszystkim ludziom. Samoograniczenie, mocno kreuje idee odpowiedzialności za siebie, państwo i innych ludzi, od których zależy nasz los. 

Samoograniczenie własnego ego, przy wspólnej odpowiedzialności za państwo, tworzy jasny przekaz, potrzeby stworzenia silnego prawa, zwalczającego każdy rodzaj zła, wychodzącego od powstałego ze strachu - kłamstwa, po złodziejstwo, szaber, wandalizm, psychologiczne bestialstwo, czy krzywdę w ujęciu psychologicznym i fizycznym ...

Jeśli, prawo przestanie być spisem bezużytecznych chroniących władze praw, a stanie się żywym i skutecznym narzędziem zwalczającym zło, poczucie bezpieczeństwa przerodzi się w pewność i stabilizację. 

Egocentryzm, powstaje ze zwierzęcej chciwości, zawiści i zazdrości, eliminując powody tych irracjonalnych stanów, człowiek poprzez spokój, ewoluuje do wyższego stopnia człowieczeństwa w oczekiwaniu na ascendencie ...

Zrozumienie tego co was otacza, da wam podstawy zwalczenia rodzącego się w was strachu, dążącego do kłamstwa. 

Moje słowa są tłumione, a moje nazwisko budzi wsród władzy lęk i  strach graniczący z obłędem, bowiem jeden niekontrolowany wybuch popularności danej idei, może zmienić tok myślenia poszczególnych jednostek, a to prowadzi do rewolucji, której nie zatrzyma już władza, wojna i ludobójstwo ... 

Dydymus ( wykład : " W drodze do normalności")

http://radioromantyka.blogspot.com/2012/06/wyzszy-stopien-czowieczenstwa.html?m=1