Jeśli nie rozumiesz tego co chce ci przekazać, nie zrozumiesz także prawdy, bo ogranicza cię przytłaczający cię schemat życia i funkcjonowania.
Z nikim nie już będę rozmawiał, na nikogo nie będę marnował czasu, ponieważ każdy jest kreatorem swojej legendy i tylko niewolnicy, zamiast dochodzić do prawdy o własnych siłach poszukują "ratujących" ich mesjaszy.
Idąc drogą mesjasza, tworzysz jego sukces, skazując siebie na zapomnienie.
Poświęciłem kilkadziesiąt lat życia, na otwieranie ludziom oczu, zbierając tylko cięgi i akty wrogości.
Ktoś, chce mieć odpowiedzi na wszystkie pytania, ktoś, inny chce mieć gotową receptę na wszystkie problemy, nie dając z siebie nic, łatwo, prosto i bezproblemowo dostałeś już łańcuchy, sejm, senat, niezliczonych mesjaszy, bogów, papieży i cesarzy ... Ale w ten sposób nie osiągniesz prawdy, szczęścia i wolności.
Twoja frustracja i groźby oraz oskarżenia, mają wywrzeć na mnie nacisk, mający dać wam wyimaginowaną tajemnice, jednak nie ma żadnych tajemnic, jest tylko cholernie ciężka praca nad sobą i drzemiący w was strachem ...
Nie mam nic do ukrycia, i to was tak strasznie denerwuje, onieśmiela i frustruje.
Prosta droga, wymaga porzucenia całego systemowego życia, i ja tego za ciebie nie zrobię ...
Możesz iść obok mnie, ale nigdy nie za mną, nie będę, też niósł cię na plecach, nie będę dawał się zatrzymać, ani nie będę cię przepuszczał, abyś zajął wygodną pozycje moim kosztem ...
Dydymus