Zadbana i odmalowana oraz doświadczona przez zdemoralizowanych ludzi, może być wiata przystankowa.
A jeśli, zamierzasz się zabijać przez solarium i chemię w kosmetykach, dajesz się doświadczać każdemu kto zamiast miłością, kłamstwem podbudowuje twoje ego, dajesz się obłapiać i bezcześcić lekarzom, masażystom i innym specjalistom, to nie jesteś mądra, wierna, lojalna wobec siebie, czy odpowiedzialna w kwestii swojej przyszłości, tylko utrzymana jak publiczny sracz, pachnący drogimi perfumami z moczem i całkowicie nieodpowiedzialna za siebie, swój ewentualny związek i swoje zaszczepione i schorowane od dnia poczęcia potomstwo.
Kobieta współczesna, to medialny twór materializmu, seksizmu, kultu ciała, demoralizacji i skrajnej głupoty.
Jeśli, była tam wewnątrz jakowaś mądrość osadzona na wierności, lojalności, skromności ... , to umarła, a ciałem nikt nie wzbudzi w nikim szacunku, miłości i poświecenia.
Dydymus