Intelektualiści ideowi i dezinformacja

Intelektualiści ideowi i dezinformacja 


Uniwersytet wypchnęły do obrony poprawności politycznej, grupę intelektualistów ideowych, którzy za pomocą zasad manipulacji, chcą podważyć istotę prawdy i zepchnąć antysystemowych mędrców w niebyt społeczny, za pomocą pomówień dostosowanych intelektualnie do poziomu internetowej mentalności.




Niedomówienia, rozmycia, bezdowodowe insynuacje i nieme oskarżenia, mają zepchnąć autorów niezależnych, do grona potencjalnych agentów.


Jest to, stary model działania propagatorów chaosu, którzy za pomocą podszeptów, personalnych, anonimowych nie skupiając się na szczegółach zarzutów, niszczą dokonania autorów prawdziwych tez, wychodzących poza nawias ustalonych przemyśleń systemowych.


Poprawność ponad wszystko 


W taki sam sposób, niszczy się idee moralne i kulturowe, zasypywane grubą warstwą łajna i zmian słownych, dążących do antytezy danej reguły naturalnej. 


Konkretne zarzuty, po co zarzuty, logika, po co logika, polemika po co polemika, jeśli stosuje się uwielbiany w internecie model : wskaż i zburz zaufanie do wiary osobowej, gromadź niepewność poprzez liczne podszepty,  kreuj liczne osobowości i pseudonimy, kreuj fałszywe opinie i poglądy ukrywając się w cieniu autorytetu, tytułu i choroby psychicznej akceptującej hierarchie i poprawność polityczną, naukę i autorytet, jako główną wyrocznie ideologii religijnej i okultystycznej.





Takim autorytetem występującym w imieniu uniwersytetu i władzy jest człowiek o nicku John Carter. 


Istota psychogenna, o zachwianej seksualności znana pod innymi nickami, nazwiskami, która wprowadza ludzi w celowy błąd, czerpie tak jak władza psychopatyczną rozkosz z niszczenia ludzi, wiedzy i prawdy.


Nazywam takich ludzi, członkami loży schizofreników, którzy dla swoich mistrzów lub fanatycznej idei, zrobią wszystko.


Poprawność polityczna marionetki stanowi o jej pseudo wartości na rynku pracy niewolniczej. 


Lojalność poprzez brak logiki, ma duże znaczenie dla korporacji, partii i kościołów, bowiem uczestnicy kultu stają się żywymi marionetkami w rękach mistrzów i bogów. 


Takie abstrakcyjne, anonimowe postacie muszą nawracać, za pomocą wyuczonej retoryki i nauki szczekania na każdego, kto zbliży się do domu, ikony władzy i ideologii totemu cywilizacji i kultury masońskiej.   




Jeśli, ktoś nie polemizuje z faktami za pomocą logicznych faktów, które mogą w sposób realny obalić tezę, idąc do nowej tezy, wykorzystuje tylko istnienie antytezy, dążącej do kłótni i podziału. 


Bolało.?! 


Miało boleć, bowiem wasze kreacje propagandowe i ideowe, nie robią na nas żadnego wrażenia. 


Prawdy, nie da się zniszczyć i przeobrazić, prawda jest prawdą, monolitem, i nie uda się przekonać, czy wystraszyć mądrych ludzi aby ci przestali widzieć, słyszeć i zaczęli milczeć, tworząc potęgę gromadnego i skrajnego totalitaryzmu. !!!


Autorytet hierarchiczny, nie zna idei czystej prawdy oraz nie przestrzega zasad wolnych ludzi, bowiem ich rolą jest siłowe nawracanie zagubionych w manipulacji jednostek, odbiegających od idei poprawności politycznej i stada idącego na rzeź.


Psychopaci i schizofrenicy, władze reagują agresją na prawdę, kierują się różnymi formami podniety seksualnej, która ewoluuje i idzie w stronę patologii  kultu religijnego.


Polecam wam film dokumentalny połaskotany (hbo), który pokazuje ignorancje i strach ludzi w zetknięciu z siłą władzy, deprawacji i prawa.


Przełóżcie sobie te idee, na polityczny i religijny obłęd. 




Człowiek wolny, nie jest lustrem w którym odbija się iluzja manipulacji, poprawność polityczna i poglądy innych ludzi, oparte na obłędzie nauki, religii, czy polityki. 


Człowiek wolny, to matryca na której wyświetla się prawda serca, rozumu i duszy. 


Dydymus