Nie ma czegoś takiego jak Polska ...

Utopijny stan posiadania, czyli czym jest idea kapitału


Nie ma czegoś takiego jak Polska, wszystkie ideologie państwowe są tylko teoretyczne, ponieważ państwa powstawały i powstają na zasadzie drapieżnej chęci kontroli, posiadania, siły i strachu, zmuszającej wolnych ludzi do chwilowego objęcia danego wycinka ziemskiego dla dobra idei władzy wykorzystującej ludzi za pomocą ideologii hierarchicznej.




Ideologia miejskich ośrodków przemysłowych jest ideologią obozów koncentracyjnych i otwartych ośrodków resocjalizujących, w których reedukowane masy, podlegają procesowi wiecznej manipulacji, propagandy, dezinformacji i dekonstrukcji. 


Konsumpcjonizm oraz idee fetyszu i fałszywej własności, utrzymują plebs w jednym miejscu wegetacji, wpływającej na stan ludzkiego umysłu i ducha.




Przywiązanie człowieka do idei własności, państwowości i przynależności do stada, stało się powodem zniszczenia rdzennych form bytu opartych na wolności, równości i możliwości wolnego i nierejestrowanego przemieszczania się.


Dowody potwierdzające moje słowa, są banalnie proste i przerażajace, ponieważ wystarczy jedno spojrzenie na ludy starej Europy, Lechii, na obszar Australii i obu Ameryk oraz Afryki, aby dojść do wniosku, że aby zniszczyć wolność społeczną, możni psychopaci za pomocą głodnych krwi i fetyszu władzy i pieniędzy najemników oraz za pomocą użyteczne niemoralnej psychologii, odkryli słabości danego ludu, aby roznieść jego wolność i tożsamość w pył, a następnie użyto ideologii niewolnictwa, aby osłabić przez strach, wiarę i gwałt geny i cechy dumnych ludów rdzennych.




Tożsamość społeczna, edukacyjna, spójna dla całego świata kultura obrzędowa, została zniszczona za pomocą nowych form religijnych i ustrojowych, a nawet form "rasowych", opartych na tezie i antytezie wyznaniowo - poglądowej, co doprowadziło do wiecznego i zaplanowanego podziału, wojny i strachu, przed pozorną innością, stworzoną na potrzeby wiecznego podziału.


Podział i strach, będą wiecznie żywe poprzez fetysze, religie i poglądy polityczne, ponieważ ludzie, nie są wstanie wspólnie pomyśleć w sposób logiczny, kreatywny i wolny. 




( Brak czasu, praca, wojna, to sztuczne wymyślone problemy, bowiem gdy ludzie mają jakiekolwiek, nawet nielogiczne zajęcie przestają myśleć o sprawach istotnych, takich jak wolność, równość i dobrobyt społeczny, dlaczego społeczny, a nie jednostkowy ? Ponieważ dobrobyt społeczny, pozwala ominąć idee zazdrości, chciwości i nierówności prowadzącej do konfliktu, wojny i podziału ... )


Tylko tak, można odkryć tożsamość rdzenną oraz jedność gatunkową i rasową.




Hodowanie mas ludzkich, jest banalnie proste, bowiem jeśli osadzimy cel naszych działań na strachu przed wykreowaną innością, pozbawiającą ludzi fałszywych fetyszy, takich jak własność, narodowość, wyznanie, czy pieniądz, możemy dzięki wykreowanemu fanatyzmowi i amokowi, osiągnąć dowolny cel, za pomocą nastawienia ludzi - braci, przeciw sobie.


Więc, zanim zaczniesz pieprzyć teatralne banały o inności, czy kreować religijne i polityczne utopijne farmazony o potrzebie walki z innością, zastanów się nad tym, kto nas podzielił, kto nauczył cię pleść głupoty, kto czerpie z tego zysk i komu zależy na tym, aby ludzie całego świata nie byli znowu braćmi, dzielącymi się jedzeniem, odzieżą i metodami budowy domostw. 




Elity, żyją na koszt zniszczonych społeczeństw rdzennych oraz mieszaniny obojętnych niewolników o wypranych genach, tworząc utopijną, teatralną cywilizacje masońską, opartą na antykulturze podziału, nienawiści i demoralizacji.


Nowy porządek świata, nie chce zjednoczenia podzielonych ludzi, nowy porządek świata, chce zjednoczenia elit, aby sprawnie zarządzać ludzkim kapitałem, jedynym kapitałem oprócz bogactw naturalnych ziemi jaki istnieje.




Jeśli cały kapitał, znajduje się w jednych rękach, to ludzie jako cześć owego zniewolonego kapitału, mogą żyć już tylko nadzieją iluzji konsumpcjonizmu i strachu, przed jego utratą.


Fałszywa idea pieniądza jako pseudo wartości, przejęła prawdziwą wartość człowieczeństwa oraz wspólną własność ziemską.   


Dopóki żywy inwentarz - kapitał ludzki, utrzymuje bezpośrednio lub pośrednio elity, nakręcające spirale reakcji na system przemyślanych akcji elit, ten jest potrzebny, do czasu wyeksploatowania idei użyteczności rodzaju ludzkiego, zastępowanego powoli ideą transhumanizmu. 


Dydymus


 http://swiatowaliga.blogspot.com/2017/03/masoni-budowniczowie-i-straznicy.html


http://wojciechdydymski-cytaty.blogspot.com/2017/02/zastapienie-kultury-i-cywilizacji.html


http://wojciechdydymski-cytaty.blogspot.com/2016/12/fikcja-wasnosci-w-systemach-ustrojowych.html


http://wojciechdydymski-cytaty.blogspot.com/2016/12/hierarchia-psychopatow-czyli-faszywy.html


http://wojciechdydymski-cytaty.blogspot.com/2016/11/nieznana-spoeczenstwu-monarchia.html